sobota, 19 czerwca 2010

Stocznia

Coswig dwa lata temu na stoczni w Minden.







poniedziałek, 24 maja 2010

Ekologia?

Nawet ptactwo wodne wie, że przy budowie domu najważniejszy jest fundament. Nie ma to jak stalowa dalba przy śluzie, w końcu przywiązuje się do niej barki ważące setki ton. Myślę, że jest to idealny przykład tego jak żegluga śródlądowa potrafi współgrać z naturą, tylko dlaczego na Emsie się to udaje a na Polskich rzekach nie? Mamy głupszych rządzących, czy głupsze zwierzęta?





BM

BM, czyli Barka Motorowa, jeden z produkowanych w Polsce statków śródlądowych. Właśnie z taką jednostką przy burcie spędziłem niedzielny postój pod śluzą Altenrheine na DEK. BM załadowana była zbożem i płynęła do Lingen.













TYP STATKU: barka motorowa typu BM 500
ROK BUDOWY: 1963; STOCZNIA: Płocka Stocznia Rzeczna w Płocku.
DANE TECHNICZNE: długość: 56,60 m, szerokość: 7,58 m; zanurzenie maks.: 1,70 m; nośność: 449 t
Silniki: dwa silniki 6 cylindrowe; produkcji WSK Mielec i PZM Puck o mocy łącznej 330 KM.

niedziela, 23 maja 2010

Mgła

Wiosenny poranek na Wezerze, zaraz po odcumowaniu świetna widoczność, za dwoma zakolami niespodzianka. Fotki robione jeszcze w dobrych warunkach. Po kilku kilometrach od śluzy Schlusselburg napotkaliśmy ścianę mgły. Oczywiście nawigacja na radarze. Chwilę później widoczność spadła do 50 m, czyli mniej niż długość barki, odłożyłem aparat i poszedłem na dziób aby wypatrywać bojek.





niedziela, 28 marca 2010

"Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty..."

Długa zima, sporo śniegu, trochę ciepła i mamy odwilż. Wysoka woda oraz silny prąd, kolejne utrapienie w łodziarce. W dół rzeki, do przeładowni, na pusto Coswig szedł jak motorówka ok. 18 km/h, natomiast droga powrotna w górę Wezery pod ładunkiem była już prawdziwą walką o przetrwanie. Na szerokich odcinkach jakieś 5-6 km/h, jednak w Minden na ostatnich kilometrach przed śluzą zaczyna się mieć lekkiego stracha. Koryto na tym odcinku zwęża się, a co za tym idzie nurt przyspiesza. Barka przesuwa się w dosłownie żółwim tempie, czasem ma się wrażenie że stoi w miejscu, najgorzej oczywiście jak zacznie się cofać, i to wszytko przy maksymalnych obrotach silnika głównego oraz pomocniczego na dziobie. W takich momentach przydaje się spora ilość koni mechanicznych aby mieć z czego "dołożyć" w krytycznej sytuacji. Fotki zrobione na 207 km Wezery, wydaje mi się że skromne 420 kucyków Coswiga na 1000 ton masy, najlepiej opisze nastrój towarzyszący załodze w tamtym momencie. Nazajutrz po naszym rejsie Wezera została zamknięta dla żeglugi z powodu zbyt wysokiego stanu wody.






niedziela, 21 marca 2010

Spartański załadunek

Jeden z najgorszych załadunków z którymi się dotychczas spotkałem, stary port w Piesbergu. 25 ton kamieni spada po rampie z ciężarówki w ciągu kilku sekund. Dzięki temu ładownia wygląda potem jak plasterki żótego sera lekko podgrzane na grilu, tak właśnie zachowuje się na wręgach blacha grubości 8 mm. Równe załadowanie barki graniczy tu z cudem, na dodatek maksymalne zanurzenie w 12 kilometrowym kanaliku na Osnabruck wynosi 2,30 m chociaż i tak załadowany statek potrafi miejscami przytrzeć o dno. Teoretycznie przy zanurzeniu większym niż 2,30 wcale nie można poruszać się po tym kanale (czyt. trzeba uważać na policję w najgorszym razie osiąść na dnie i zablokować szlak). Przy rampie zamiast polerów na dalbach znajdziemy jakieś śmieszne haki, a siła spadających ton kamieni powoduje, że jeśli podczas kiprowania źle zacumujemy to barka znajdzie się po drugiej stronie kanału. Odłamki fruwają na odległość 20m, może będziemy mieli nowe szyby w sterówce. Załadunek z takimi uwarunkowaniami zapewnia sporo wrażeń załodze oraz pozwala wyzwolić wiele emocji.











sobota, 20 marca 2010

EuroPort

Dzisiejszy rozładunek kamyczków w porcie Haren Ems.




piątek, 12 marca 2010

Zima

Wspomniałem kiedyś że nie lubię zimy? Zaczęło się to od rozpoczęcia pracy na barce, o niskiej temperaturze nie muszę nic mówić ale wspomnę o śliskim pokładzie gdzie można szybko zobaczyć swoje ząbki w rozsypce oraz pozamarzanych sztywnych linach które dają niezły wycisk marynarzowi. Kra utrudnia żeglugę jednak są tacy którzy się jej nie dają, na filmiku pierwszy w tym roku rejs 24 lutego na Wezerę i mijanka z Leszkiem, który Niedersachsenem grzał po węgiel do Amsterdamu.




Zestaw Kombi Niedersachsen 2

Barka bez napędu:
Długość 82m
Szerokość 9m
Ładowność 1446 Ton

Barka z napędem:
Długość 80 m
Szerokość 9
Ładowność 1233

W sumie zestaw 162 metrowy o ładowności 2679 ton, pełne uznanie dla Kpt. Leszka C.

Celebrity Eclipse

To dom, to wieżowiec, nie to Celebrity Eclipse. Kolejny nudny rozładunek kamieni na budowie w Papenburgu na DEK, ale cóż to za piękność stoi wśród zarośli... taka duża pasażerka, a skąd to się tu wzięło? Krótkie poszukiwania w internecie i jest. Nowiuśki statek pasażerski, wielki, potężny budzący respekt, do tego ekskluzywny i przytulny. Właśnie wyprowadzony z suchego doku, jestem jednym z pierwszych którzy go widzą, świadkiem wiekopomnego wydarzenia.

Długość 315m
Szerokość 36,8m
Zanurzenie 8,3m
Wypornosć 122 000 ton
Prędkość 24 węzły - 44 km/h
Ilość pasażerów 2 852
Koszt 750 milionów dolarów











Linki dotyczące Celebrity Eclipse

http://www.dziennik.com/galleries/galeria-zdjec-dnia/2578


http://www.meyerwerft.com/page.asp?lang=d&main=1&subs=0&did=1706


http://www.celebritycruises.com/plancruise/ships/ship.do?shipCode=EC

Obserwatorzy